poniedziałek, 8 lipca 2013

Tak, tak wiem..

No, cóż... Zawiodłam, miałam pisać codziennie. Przepraszam ale pod koniec roku chciałam skupić się na nauce. Rozumiecie: poprawianie ocen, projekty itp. Dawno mnie tu nie było. Nie pisałam. Od razu mowie - próbowałam, nie miałam weny, nie potrafiłam nic wymyślić. Zaczynałam pisać post a po chwili uznawałam, że jest on beznadziejny. Może dlatego, że byłam zestresowana, a może przez problemy ( wtedy miałam ciężki czas sama z sobą.. ) Od 1 lipca pracuje u moich rodziców na ich gospodarstwie. Codziennie wstaje ok 6;40 ni i siedzę tam do ok 4;00. Robi tam wszystko . Pracuje 6 dni w tygodniu. Po powrocie do domu padam na twarz. Teraz obiecuje, że postaram się pisać co dzień. Planuje teraz post o mojej codziennej pielęgnacji ( kosmetyki i inne takie gunwna). Daje wam adres do cudownego coveru. Naprawdę przez ostatni tydzień dawał dobrego kopa i poprawiał mi nastrój ( choć szczerze lubuje się w prawdziwym rocku, a nie takich no, popowych utworach ;D )



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz