środa, 10 kwietnia 2013

O zgrozo...

Ommm. A więc przepraszam. Brakuje mi czasu na wszystko. Od jakiegoś tygodnia tylko się uczę na... niemiecki. Jestem w tej dziedzinie mało inteligentna. Próbuje wszystkich metod. Robię fiszki, zasięgam rad u mistrzów, próbuje się wkuć na amen, i nic! Nie wiem czemu . Z niczym nie mam takich problemów. To jest jakaś zemsta sił wyszytych. Ten Hitlerowski język wykańcza mnie. Bombarduje mnie cały czas. Nie wytrzymuje już tego napięcia. Tylko, tylko jakbym umiała to na 3. Ale nie. Nie może być. Brakuje mi już amunicji. Mam za dużo obrażeń. Ale się nie podam.. Jak na razie
Niemiecki 1-0 Niebieska Truskawka 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz